Nieubłaganie zakończył się okres wakacyjnego leniuchowania. Zamiast planowania kolejnych wypraw za miasto, nad morze, w góry czy nad jezioro, myśli coraz częściej wędrują ku liście niezbędnych podręczników, zeszytów, piórników i całej reszty przyborów szkolnych. Gotowi na pierwszy dzwonek? Ta perspektywa wymaga pewnego przeorganizowania wakacyjnych nawyków. W grę wchodzą nie tylko nastawianie budzika i poranne wstawanie. Zmiany będą dotyczyć również jadłospisu. Jak przygotowywać smaczne, ale niezbyt pracochłonne posiłki do szkoły lub pracy? Szef kuchni Knorr chętnie podzieli się swoimi pomysłami.
Kanapki inaczej
Myśląc o prowiancie do szkoły, zapewne przed oczami jako pierwsza pojawia się kanapka. Faktycznie, można przygotować ją w kilka minut, a do zrobienia wykorzystać składniki, które akurat są pod ręką. Niech dwie złożone kromki chleba z masłem, serem i szynką nie okażą się szczytem Waszych kulinarnych możliwości! Tak spowszedniały zestaw nie będzie prezentować się zbyt zachęcająco. Trudno się dziwić, że ma małe szanse, by konkurować z przekąskami z pobliskiego sklepu. Co więc zrobić, by domowe kanapki wyglądały apetycznie i smakowały pierwszorzędnie?
Warto eksperymentować z pieczywem. Wypiekacie je samodzielnie czy może zaopatrujecie się w ulubionej piekarni? Nie ważne! Grunt, by próbować różnych rodzajów. Nawet najbardziej chrupiąca bagietka może się znudzić, jeśli będzie jedzona codziennie. Wypróbujcie ciabattę – w większości przypadków przy jedzeniu okruchy pieczywa nie będą fruwać wszędzie wokół. Pełnoziarnisty chleb i bułki skrywają w sobie mnóstwo smaku i wartościowych składników. Pieczywo ze słonecznikiem, pestkami dyni, sezamem, czarnuszką lub siemieniem lnianym będzie pyszną podstawą każdej kanapki. Myślicie o tym, co umieścić w jej wnętrzu? Skorzystajcie z naszego pomysłu na kanapkę z orkiszowego pieczywa z warzywną pastą – smakowity i bogaty w składniki lunch.
Nie samym chlebem uczeń żyje…
Mistrzami w dziedzinie przygotowywania apetycznych drugich śniadań i lunchów są japońscy szefowie kuchni. Bento to posiłek do wzięcia na wynos, w przypadku którego wygląd każdego składnika i samego opakowania są tak samo ważne, jak smak i różnorodność potrawy. Często zdarza się, że jedzenie zostaje zamienione w małe dzieło sztuki, zamknięte w barwnym pudełku do przenoszenia żywności. Chcecie, by Wasze posiłki były równie nietuzinkowe? Zamiast klasycznych kanapek, przygotujcie kolorowe naleśniki. Mogą być podane na słodko, ale jako pełnowartościowy lunch w wariancie wytrawnym, sprawdzą się jeszcze lepiej. Do ich zrobienia możecie wykorzystać gotową tortillę – będzie tak samo smacznie, a nie będziecie musieli martwić się czasochłonnym smażeniem placków. W nadzieniu może znaleźć się wszystko, na co przyjdzie ochota – świeże lub marynowane warzywa, wędlina, kawałki mięsa, warzywne pasty… Możliwości jest bez liku! W charakterze drugiego śniadania sprawdzą się również muffiny na słono. Do tej pory kojarzyliście je głównie z porą deserów? Na drugie śniadanie przygotujecie babeczki z serem żółtym, mozzarellą, papryką, oliwkami, suszonymi pomidorami. Jako punkt wyjścia do dalszych eksperymentów polecamy wytrawne babeczki z soczewicą.
Warzywne smakołyki
Każdy wie o tym, że warzywa powinny pojawiać się w jadłospisie w możliwie jak największej ilości. W teorii sprawa jest prosta, ale jak wygląda praktyka? Na co dzień może brakować czasu na przyrządzenie pomysłowych dań, które zachęcą do jedzenia warzyw największych uparciuchów. Z pomocą przychodzi szef kuchni Knorr. Nie trzeba ograniczać się do przemycania plasterków pomidora i ogórka w zwyczajnych kanapkach. Na początek dobrze jest przyrządzić pasty i smarowidła – w takiej formie roślinne składniki przypadną do gustu nawet jarzynowym sceptykom. Warzywne pasztety, np. z fasoli, soczewicy albo cukinii, długo zachowują świeżość, więc to wspaniała alternatywa dla kanapek, które po kilku godzinach spędzonych w plecaku mogą zrobić się suche i nie smakować tak dobrze, jak tuż po przygotowaniu. Bardzo dobrym pomysłem na przekąskę są warzywne kotleciki: buraczane, kalafiorowe, marchewkowe, z kaszą lub bez! Kolorowe i pyszne, nadają się do zjedzenia na zimno, więc stanowią propozycję idealną do wzięcia na wynos do szkoły. Nie zapominajcie o sałatkach. Ich przyrządzenie można śmiało nazwać ekspresowym. Wystarczy połączyć dostępne w kuchniach składniki, najlepiej przy użyciu ulubionego dressingu i zapakować do szczelnego pudełka. Weźcie pod uwagę upodobania smakowe i to, jakie sezonowe produkty są aktualnie dostępne. Zastanawiacie się nad trochę konkretniejszym posiłkiem? Wypróbujcie przepis na warzywną tartę. Sześć porcji będzie gotowych w zaledwie pół godziny. Powrót do szkoły może być naprawdę pyszny!