GRZANY GIN, CZYLI ALKOHOL NIE TYLKO NA LATO
Michał Nowak to pasjonat GINU, smakosz, znawca i kolekcjoner tego charakterystycznego trunku. O samym GINIE mógłby opowiadać godzinami, o historii i smakach. My poprosiliśmy o kilka przepisów z GINEM w roli głównej, na zimowe i świąteczne wieczory.
Picie gorących rozgrzewających cocktaili, wina grzanego czy podgrzanego piwa jest bardzo popularnym elementem w polskich restauracjach, barach czy na jarmarkach świątecznych. Szczególnie, gdy za nami spadł już pierwsze śnieg, a niższe temperatury są już odczuwalne. Jako miłośnicy jałowcowego trunku zawsze brakowało nam ginu w rozgrzewającym stylu, dlatego 2021 roku zagościliśmy podczas Poznańskiego Betlejem, gdzie prezentowaliśmy nasze autorskie przepisy rozgrzewające z wykorzystaniem owego trunku. Mimo, że picie grzanego ginu znane jest od 18stego wieku w Londyńskiej historii, natomiast w Ameryce rozgrzewający napój wypromował się dość znacząco od 2000 roku, to nadal w naszym kraju potrafi wzbudzić ciekawość.
Znajomość i poszerzające się kultura związana z ginem mocno rośnie, dlatego w tym roku pojawiając się już na licznych targach czy opowiadając o owym trunku zauważyłem co raz większe zainteresowanie, w poznaniu ginu na ciepło czy również wykorzystania wody tonic w ciepłych połączniach. Poniżej przedstawiam Wam kilka przepisów, życząc Wam ginialnych wrażeń i rozgrzewających wieczorów.
Więcej: Gin Tonic Club