Woda filtrowana stała się w ostatnich latach bardzo popularna. Niektóre osoby wciąż jednak decydują się na kupowanie wody w butelkach. Dlaczego? Istnieje kilka mitów na temat filtrów do wody.
Rodzaje filtrów do wody
Dzbanki z filtrem – tanie, proste i wygodne w obsłudze – sprawiły, że filtrowanie wody stało się naszą codziennością. Dzbanek filtrujący znajdziemy w wielu gospodarstwach domowych, stanowi niemal nieodzowny element kuchni. Zawarty w nim wkład filtrujący – z węglem aktywnym i żywicą jonowymienną – usuwa bowiem z wody nieprzyjemny zapach i smak chloru. Ponadto, zatrzymuje pestycydy, metale ciężkie i zmiękcza wodę, przez co chroni sprzęty AGD takie jak czajnik czy ekspres do kawy.
Filtrowanie wody to także duża wygoda. Istnieją filtry przepływowe podzlewozmywakowe, które umożliwiają czerpanie wody filtrowanej prosto z kranu. Są komfortowe w użytkowaniu, a na dodatek, wraz z baterią trójdrożną, pozwalają na korzystanie także ze zwykłej wody wodociągowej – dzięki czemu oszczędzamy filtr wtedy, gdy go nie potrzebujemy.
Jeśli nie chcemy montować filtra przepływowego możemy korzystać z dzbanka z filtrem. Obecnie dostępne są dzbanki w różnych kolorach, np. makowym, limonkowym czy stalowym, o różnych pojemnościach, a także wykonane z różnych tworzyw, np. ze szkła. Duży wybór filtrów do wody znajdziesz na stronie.
Czy woda filtrowana ma minerały?
Na temat filtrów krąży mit dotyczący zawartości pierwiastków w wodzie. Niektórzy z jego powodu decydują się na zakup wody w butelce, ponieważ sądzą, że woda filtrowana pozbawiona jest składników mineralnych. Tymczasem filtry do wody usuwają nadmiar takich minerałów jak wapń czy magnez pozostawiając ich mniejszą ilość. Minerały, dla których wiele osób kupuje wodę w plastikowej butelce, znajdują się także w kranówce. Woda kranowa zawiera m.in. wapń, magnez, chlor, potas, fosfor i sód. Pijąc wodę nieprzegotowaną dostarczamy organizmowi ponadto żelaza i manganu.
Innym mitem na temat wody filtrowanej jest to, że woda butelkowana jest zdrowsza i bezpieczniejsza niż filtrowana. Tymczasem liczne badania potwierdzają, że picie wody z plastiku może wpływać na nasz układ hormonalny. Pod wpływem wysokich temperatur plastik może bowiem ulegać zniszczeniu i przenikać do zawartości butelki. Co więcej, woda z butelki nie jest korzystna dla środowiska naturalnego. Wymaga produkcji plastikowych opakowań, które zaledwie w niewielkim stopniu trafiają do recyklingu. Zalegają w morzach, oceanach, zatruwają gleby i nierzadko, np. wraz ze spożywaniem ryb, trafiają na nasze talerze.
Materiał Sponsorowany