Będzie łatwiej – sprzedaż żywności przez rolników
Rada Ministrów przyjęła wczoraj, przedłożony przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztofa Jurgiela, projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia sprzedaży żywności przez rolników.
Jest to długo oczekiwany przez rolników projekt aktu prawnego ułatwiającego sprzedaż żywności z własnego gospodarstwa rolnego.
Podstawowym celem projektowanej ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia sprzedaży żywności przez rolników jest stworzenie polskim rolnikom lepszych możliwości rozwoju produkcji i sprzedaży konsumentom finalnym żywności wyprodukowanej w całości lub w części z własnej uprawy, chowu lub hodowli.
Proponowana ustawa wychodzi naprzeciw postulatom rolników i zapewnia im równe szanse oraz możliwości w zakresie sprzedaży żywności konsumentom finalnym z rolnikami z innych państw członkowskich Unii Europejskiej. To także zysk dla polskich konsumentów, którzy coraz częściej są zainteresowani możliwością zakupu świeżej żywności, produkowanej w danym rejonie przez lokalnych rolników. Dzięki przyjętym rozwiązaniom likwiduje się długi łańcuch dostaw oraz pośredników. Zapewnione tym samym zostają bezpośrednie relacje producentów i konsumentów.
Proponowane są również preferencje podatkowe dla rolników prowadzących handel detaliczny – przewiduje się zwolnienie z podatku od sprzedaży żywności do wysokości 20 tysięcy złotych rocznie.
Projektowana ustawa umożliwia producentom rolnym produkcję jak najszerszego asortymentu żywności, w tym produktów złożonych takich jak np. gołąbki, naleśniki czy ciasta. Zaproponowano również wprowadzenie rozwiązań pozwalających na nabywanie produktów spoza gospodarstwa, jednocześnie ograniczając ich ilość – co najmniej 50% produktu finalnego, z wyłączeniem wody, mają stanowić produkty roślinne lub zwierzęce pochodzące z własnej uprawy, hodowli lub chowu.
Projekt ustawy zostanie teraz przekazany do Sejmu RP.
Czym karmili się wojowie , rycerze ? V Międzynarodowy Festiwal Historyczny – zdjęcia , film
ŁATWIEJ???? Kolejny bubel z którego prawie nikt nie skorzysta, bo np. taki sanepid nie posiada wytycznych. Wytwarzanie gołąbków w gospodarstwie domowym i ich sprzedaż? Które gospodarstwo rolnicze stać na spełnienie wymogów higienicznych przy przetwarzaniu mięsa?
Takie ogólniki są już znane ale do tej pory nie wykorzystane wśród rolników. Pewnie któryś z posłów albo rodzina, otworzył fabryczkę i wpadło mu do głowy, by załatwić zwolnienie od podatku do wysokości 20.000 rocznie.
Zapytajcie któregokolwiek z rolników, czy czuje się na siłach załatwić pozwolenie na taką działalność!
Przed nim “jedynie”: załatwienie pozwolenia od: urzędu gminy, inspekcji weterynaryjnej, zgłoszenie do lokalnego weterynarza+badania mięsa i koszty, sanepid i jeszcze kilka. Na każdy dokument oczekuje się 2 tygodnie. Laski z urzędów nie mają wytycznych. Prosty człowiek musi wybiegać znajomością prawa ponad urzędnikami. Sztuczne przedłużanie wydawania decyzji.
Prosimy o szczegóły a nie ogólniki.